Przyszłość nośników danych nie będzie należeć do napędów SSD
: 23 sie 2010, 13:59
Przyszłość nośników danych nie będzie należeć do napędów SSD?
Tego przynajmniej chce Wielka Trójka i, po drugiej stronie, T-Oś-hiba. Mogłoby się wydawać, że zastępowanie tradycyjnych dysków magnetycznych przez rozwiązania oparte na pamięci flash jest nieuniknione. Napędy SSD są przecież zdecydowanie wydajniejsze, zazwyczaj bardziej energooszczędne i z definicji mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne. Liderzy rynku pamięci masowych nie grzebią jednak starej technologii. Jednoczą siły, by wznieść ją na wyższy poziom rozwoju i zapewnić panowanie "twardzieli" także w przyszłości. Tymczasem Toshiba prezentuje prototyp dysku twardego 5 razy pojemniejszego niż obecne.
Współpracę nad ulepszaniem technologii zapisu magnetycznego zadeklarowały trzy firmy zajmujące się produkcją dysków twardych – Seagate Technologies, Hitachi GST i Western Digital. Chociaż każda z nich ma w swojej ofercie lub planuje do niej wprowadzić napędy SSD, przyszłość nośników danych upatrują one w technologii, z którą związane są od początków działalności w tym segmencie.
Zaproszeni do "Sojuszu" zostali także producenci podzespołów elektronicznych i innych części składających się na dysk twardy (nie mniej ważnych od samych talerzy): Fuji Electric , LSI, Marvell , TDK oraz Texas Instruments. Współpracę zaproponowano także dwóm innym dużym firmom związanym z tym rynkiem – Samsungowi i Toshibie. O ile pierwsza z nich na pewno nie kryje swojego przychylnego stosunku do pamięci półprzewodnikowych, druga skupia się właśnie na rozwoju tradycyjnych dysków twardych i całkiem samodzielnie opracowuje nowe rozwiązania. O tym jednak później.
Tego przynajmniej chce Wielka Trójka i, po drugiej stronie, T-Oś-hiba. Mogłoby się wydawać, że zastępowanie tradycyjnych dysków magnetycznych przez rozwiązania oparte na pamięci flash jest nieuniknione. Napędy SSD są przecież zdecydowanie wydajniejsze, zazwyczaj bardziej energooszczędne i z definicji mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne. Liderzy rynku pamięci masowych nie grzebią jednak starej technologii. Jednoczą siły, by wznieść ją na wyższy poziom rozwoju i zapewnić panowanie "twardzieli" także w przyszłości. Tymczasem Toshiba prezentuje prototyp dysku twardego 5 razy pojemniejszego niż obecne.
Współpracę nad ulepszaniem technologii zapisu magnetycznego zadeklarowały trzy firmy zajmujące się produkcją dysków twardych – Seagate Technologies, Hitachi GST i Western Digital. Chociaż każda z nich ma w swojej ofercie lub planuje do niej wprowadzić napędy SSD, przyszłość nośników danych upatrują one w technologii, z którą związane są od początków działalności w tym segmencie.
Zaproszeni do "Sojuszu" zostali także producenci podzespołów elektronicznych i innych części składających się na dysk twardy (nie mniej ważnych od samych talerzy): Fuji Electric , LSI, Marvell , TDK oraz Texas Instruments. Współpracę zaproponowano także dwóm innym dużym firmom związanym z tym rynkiem – Samsungowi i Toshibie. O ile pierwsza z nich na pewno nie kryje swojego przychylnego stosunku do pamięci półprzewodnikowych, druga skupia się właśnie na rozwoju tradycyjnych dysków twardych i całkiem samodzielnie opracowuje nowe rozwiązania. O tym jednak później.